Maciej Kasperski ukończył studia na Wydziale Ceramiki i Szkła w 1996 r., uzyskując dyplom w pracowni prof. Ireny Lipskiej-Zworskiej. W 1999 r. Podjął pracę w macierzystej uczelni jako asystent w Pracowni Podstaw Projektowania Ceramiki. W 2007 roku obronił pracę doktorską, której temat brzmiał: „Między przedmiotem a obiektem”. W 2014 r., w wyniku postępowania kwalifikacyjnego został doktorem habilitowanym, a rok później uzyskał stanowisko profesora uczelni. Jego twórczość odnosi się do bardzo szeroko pojmowanej ceramiki artystycznej, ale wykracza daleko poza ramy tej dyscypliny. Podejmowane problemy i zrealizowane prace łączą w sobie zagadnienia współczesnego designu z działaniami o charakterze rzeźbiarskim i instalacyjnym prezentowanymi w przestrzeni publicznej. W sferze jego zainteresowań pozostawała także fotografia i projektowanie graficzne. Swój dorobek prezentował na wielu znaczących wystawach i konkursach w kraju i za granicą. Dzięki biegłemu opanowaniu warsztatu potrafił realizować nowatorskie założenia w dowolnym tworzywie ceramicznym oraz łączyć je z innymi materiałami. Osiągnięte rezultaty potwierdzają, że był utalentowanym i ambitnym artystą, nieustannie dążącym do rozwoju i penetrującym różnorodne obszary działań plastycznych. Jego dokonania publikowane były w szeregu prestiżowych wydawnictw poświęconych sztuce współczesnej. Był inicjatorem i koordynatorem wielu przedsięwzięć artystycznych a także organizacyjnych na rzecz uczelni oraz wrocławskiego środowiska artystycznego z racji członkostwa w Związku Polskich Artystów Plastyków.
Był niesłychanie aktywny, jakby przeczuwał, że dany mu czas będzie niestety tak bardzo ograniczony. Maciej Kasperski zmarł 12 listopada 2020 r. w wieku pięćdziesięciu jeden lat. Stało się to niespodziewanie i absolutnie przedwcześnie. Jako twórca imponował dynamiką osobowości, niezwykłą pasją z jaką podejmował wciąż nowe wyzwania. Był nienasycony w penetrowaniu kolejnych obszarów kreacji, a przy tym metodyczny i precyzyjny. Potrafił łączyć ekspresję i intuicję z rzeczową analizą i systematycznym realizowaniem przyjętych celów. Był też życzliwym człowiekiem, lubianym kolegą, zaangażowanym i cenionym dydaktykiem.
Wystawa prac Macieja Kasperskiego, którą można oglądać we wrocławskiej Galerii Vivid nosi tytuł Opór i Poddanie. Została przygotowana w oparciu o założenia określone przez samego twórcę. Miała być kolejnym rozdziałem w artystycznej biografii, przybliżającym aktualny nurt poszukiwań. Prezentacją cyklu form realizowanych w ciągu dwu ostatnich lat, jako jeden z etapów bogatego i różnorodnego dorobku. Punktem wyjścia do powstania kolekcji form był z jednej strony dialog z materiałem wykorzystanym do ukształtowania brył, a z drugiej, nie mniej ważnym, aspekt teoretyczny, zrodzony z dyskusji prowadzonych przez autora z zaprzyjaźnionym z nim fizykiem, pracownikiem Politechniki Wrocławskiej – drem Maciejem Mulakiem. Zespolenie wiedzy teoretycznej i w pewnej mierze filozofii z praktyką opartą na wyobraźni, spontaniczności i eksperymentach technologicznych, przełożyło się na wykonanie kolekcji unikatowych kompozycji. Pozornie proste kształty każdej z nich współgrają z urozmaiconą kolorystycznie i fakturalnie powierzchnią. Zostały zaprojektowane w sposób pozwalający na różne sytuowanie, bez określenia jedynej pozycji wobec podłoża. Spiralnie nawarstwiające się zwoje są w jakiś sposób industrialne, a równocześnie dynamika wyoblonych elementów nadaje im charakter organiczny. Wydają się być w równej mierze odbiciem praw natury z jej oczywistą urodą jak i pochodną logiki cywilizacji, podporządkowanej określonemu przeznaczeniu czy zastosowaniu. Budowanie ich z pasm gliny pozornie wydaje się łatwe, ale trzeba znać i rozumieć istotę masy, zastosować odpowiednią jej konsystencję i wybrać właściwy moment etapów łączenia, czy zdecydować o sposobie i czasie suszenia. Wszystko to także zawiera się w ujarzmieniu lub uległości wobec tkanki stanowiącej tworzywo, a każdy gest i decyzja weryfikowane są przez oddziaływanie wysokiej temperatury, utrwalającej i wydobywającej ostateczne efekty. Praca ceramika wykracza bowiem poza modelowanie z gliny, polega na konstruowaniu przedmiotów, które są w istocie skorupami o określonej strukturze i grubości ścianek, które mają przetrwać proces wypału w komorze pieca. Sens obiektów i koncepcję wystawy najlepiej oddają słowa artysty: Opór i poddanie to wieczne źródło twórczego napięcia, napęd rozwoju, a zarazem chwiejnej równowagi. Sama idea odnosi się zarówno do walki wewnętrznej jak i pracy nad tworzywem – w tym wypadku z ceramiką. Jak rozpoznać kiedy opór, który stawia materia jest do pokonania, a kiedy poddanie jest jedynym słusznym rozwiązaniem. Jak znaleźć punkt równowagi pomiędzy jednym a drugim. Czy rzeczywiście jak pisze Eckhart Tolle „Żadne prawdziwie pozytywne działanie nie może powstać, gdy nie ma poddania”? Niezwykle ciekawym dopełnieniem ekspozycji jest analityczny komentarz dra Mulaka, który z naukowego punktu widzenia odnosi się do pojęć i zjawisk jakie inspirowały i kierunkowały twórcę. Tekst wygłoszony podczas wernisażu, znajdziemy na stronach internetowych galerii. Sposób zaaranżowania wobec perfekcji z jaką podchodził do swoich działań Maciej Kasperski był też niewątpliwie wyzwaniem dla organizatorów przedsięwzięcia, pragnących oddać hołd wyjątkowemu twórcy i człowiekowi, którego dokonania zasługują na popularyzację i pamięć. Artyści odchodzą, ale trwają na szczęście w swoich dziełach, zgodnie z maksymą Hipokratesa: Vita brevis, ars longa, occasio praeceps, experimentum periculosum, iudicium difficile…
Krzysztof Rozpondek